Strażnicy klimatyczni dla Dolnego Śląska. Dzięki programowi Proteus badamy kwestie klimatu, transportu, energetyki gmin
Fot. Widok na Karpacz z kolejki na Kopę
Towarzystwo Benderowskie prowadzi projekt „Klimatyczny strażnik peryferii”. Projekt otrzymał wsparcie finansowe w ramach programu PROTEUS, prowadzonego przez Transatlantic Foundation, europejskie ramię The German Marshall Fund of the United States.
Projekt jest współfinansowany przez Unię Europejską. Wyrażone poglądy i opinie są jednak wyłącznie poglądami autora(-ów) i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy Unii Europejskiej lub Europejskiej Agencji Wykonawczej ds. Edukacji i Kultury. Ani Unia Europejska, ani organ przyznający nie mogą ponosić za nie odpowiedzialności.
Wybrano osiem gmin (do 20 tys.):
- gmina Jedlina-Zdrój
- gmina Kamieniec Ząbkowicki
- gmina Karpacz
- gmina Malczyce
- gmina Mirsk
- gmina Szklarska Poręba
- gmina Świeradów-Zdrój
- gmina Walim
Wybrano gminy z różnych części Dolnego Śląska (siedem różnych powiatów), częściowo w obszarze górskim, charakterystycznym i porównywalnym.
Wybór gmin uzdrowiskowych oraz położonych w granicach parków narodowych i innych form ochrony przyrody jest podyktowany ich unikalnym charakterem w granicach Dolnego Śląska, a także założeniem, że powinny być pionierami w dziedzinie klimatu, mimo peryferyjnego położenia – podkreśla Magdalena Witkowicz z Towarzystwa Benderowskiego.
Czytaj też: Kolejowo-Rowerowy Okrągły Stół. Jak rozwijać sieć rowerową w zgodzie z koleją miejską?
Strażnicy klimatyczni dla Dolnego Śląska
Celem projektu jest zmiana polityki lokalnej peryferyjnych ośmiu małych (do 20 tys.) gmin Dolnego Śląska na rzecz zrównoważonego rozwoju i uwzględniania zmian klimatu.
Planujemy działania strażnicze, związane z działaniem samorządów na rzecz zielonej transformacji. Stworzymy raporty z propozycjami konkretnych rozwiązań i wnioski do władz lokalnych. Planujemy również kampanię społeczną i działania rzecznicze na szczeblu centralnym. Podstawą będzie współpraca z innymi NGO oraz wzmocnienie obywatelskiego medium.
– Chcemy zbadać, co dzieje się w tych gminach, ale też pomóc im przeprowadzać transformację klimatyczną, czy to w dziedzinie energetyki, czy transportowej, szczególnie zaniedbanej – wyjaśnia Magdalena Witkowicz z Towarzystwa Benderowskiego.
Zmiany klimatu to najpoważniejsze wyzwanie współczesności, które wymagać będzie istotnych zmian w wielu dziedzinach życia lokalnego. Unia Europejska prowadzi kolejne programy, na czele z Europejskim Zielonym Ładem, REPowerEU, Fit for 55 których celem jest przestawienie gospodarki na tory zielonej transformacji.
Czytaj też: Badanie transportu na osiedlach. Czym jeżdżą wrocławianie do pracy, jakich chcą zmian w MPK Wrocław?
Potrzebne zaangażowanie
Potrzebne jest zaangażowanie i tworzenie sieci tworzonych przez sektor administracji, biznesu i pozarządowy. Liderem powinny być władze publiczne, jednakże w praktyce tę rolę przejmują organizacje pozarządowe.
Obywatele są często przekonani, że decyzje zapadają ponad ich głowami, nieprzejrzyście. Zaufanie do samorządów w Polsce, choć wyższe niż do rządu centralnego, według badania Centrum Badania Opinii Społecznej w latach 2020-2022 spadło z 74 do 63 proc.
Szczególnie niskie jest zaangażowanie mieszkańców mniejszych ośrodków miejskich i obszarów wiejskich. Poziom zaangażowania na wsi wynikający z tego badania CBOS to zaledwie 48,6% poziomu z miast powyżej 500 tys. mieszkańców, a w miastach poniżej 20 tys. mieszkańców – 78% tego poziomu.
Organizacje pozarządowe dla klimatu
Problemem jest także zbyt mała obecność organizacji zajmujących się ochroną środowiska na terenach peryferyjnych, co odczuwamy na obszarze Dolnego Ślaska. Dla przykładu, zgodnie z naszym badaniem, np. na terenie gmin Podgórzyn i Stronie Śląskie nie istnieją stowarzyszenia, które prowadziłyby faktyczną działalność w tej dziedzinie.
Celem jest zatem również współpraca pomiędzy organizacjami pozarządowymi, które zamierzamy włączyć na każdym szczeblu i wykorzystać intelektualny potencjał NGO do rozwiązania problemów środowiskowych konkretnych wspólnot lokalnych.
Klimat w mniejszych gminach
Jako Towarzystwo Benderowskie prowadziliśmy projekt ”Klimat na Dolny Śląsk”. Udało się dotrzeć do wielu gmin oraz zaangażować obywateli w rozwiązywanie problemów związanych z klimatem, w tym sprawy drzew czy transportu publicznego. Jednakże nadal wiele gmin nie zostało objętych działaniami, a w żadnej nie przeprowadzono pogłębionego procesu ewaluacji.
Magdalena Witkowicz z Towarzystwa Benderowskiego: – Dyskusja jest niestety bardzo rzadka i odbywa się często głównie przy okazji funduszy europejskich. Chcielibyśmy, żeby debata była bardziej otwarta i włączała mieszkańców.
Niestety, dyskusja wokół potrzeby zmiany w samorządach nadal istnieje głównie w dużych miastach. W gminach peryferyjnych często nie ma planu adaptacji do zmian klimatu (dla przykładu: gminy Karpacz, Lądek-Zdrój). Nie zawsze także jest wola współpracy na co wskazuje przez gminę Dzierżoniów odmownej odpowiedzi na nasz wniosek o stworzenie planu adaptacji, a gminy Milicz na nasz wniosek o stworzenie planu zazielenienia.
Nie ma także planu transformacji w poszczególnych dziedzinach. Np. w dziedzinie transportu publicznego z badania przeprowadzonego przez nasze stowarzyszenie w 2022 r. w powiecie kłodzkim wynika, że w 30% miejscowościach panuje wykluczenie transportowe.
Czytaj też: Rozmowa z Cezarym Grochowskim, liderem Wrocławskiej Inicjatywy Rowerowej
Wnioski do samorządów
Pierwszym etapem będzie analiza dokumentów i sytuacji w poszczególnych gminach. Na podstawie analizy skierujemy konkretne wnioski o informację do każdej z gmin, korzystając z art. 61 Konstytucji (odpowiednik art. 42 Karty Praw Podstawowych UE). Będziemy pytać o plany, strategie, obecną sytuację w poszczególnych dziedzinach związanych z adaptacją do zmian klimatu oraz ograniczaniem emisji gazów cieplarnianych.
Planujemy odwiedzić każdą gminę oraz nawiązać kontakt z mieszkańcami (oraz organizacjami pozarządowymi, jeśli istnieją) poznając problemy lokalne.
Chcielibyśmy: mieszkańców, przedsiębiorców z 8 gmin. Planujemy łącznie co najmniej 1000 odpowiedzi. Ankieta będzie w języku polskim i ukraińskim.
Chcemy wspomóc samorzady w lepszym zarządzaniu i odpowiadaniu na wyzwania klimatyczne, ale w razie braku działań – również jednoznacznie ocenić ich działanie i przekonywać do wiekszej aktywności na polu ekologii.
Lokalne wspólnoty często potrzebują impulsu do zmian, na co wskazuje przykład funduszy europejskich, które często wyzwoliły różne pozytywne procesy w samorządach, np. związane z oczyszczaniem ścieków czy tworzeniem lokalnych grup działania. Nasze doświadczenia pokazują, że musi przyjść z zewnątrz, a także zwiększa zaangażowanie mieszkańców, które sprawi, że potem nie będzie potrzebne.
Na podstawie danych powstanie osiem raportów, które będą przesłane gminom oraz udostępnione publicznie.
Na podstawie powstaną wnioski do rad gmin (na podstawie art. 63 Konstytucji) o podjęcie uchwał w sprawie przygotowania planu klimatycznego, oparte o lokalną analizę sytuacji i o najważniejsze problemy. wraz z analizą prawną i środowiskową i określeniem roli Karty Praw Podstawowych. Każdy zostanie rozpatrzony na publicznej sesji rady gminy, o czym będziemy informować.
Czytaj też: Jakub Nowotarski: Europejski Zielony Ład w transporcie to mocne stawianie na transport publiczny
Hipermiasto jako lokalne medium
Kontekstem jest również fatalna sytuacja na rynku mediów, związana z zawłaszczaniem przestrzeni medialnej przez jedną opcję polityczną. Coraz bardziej potrzebne jest wzmocnienie lokalnych, oddolnych i niezależnych mediów, niepowiązanych z rządem, co przeciwdziałać będzie fake newsom i dezinformacji, z którą mamy do czynienia m.in. w dziedzinie samorządu i klimatu.
– W epoce biegu za klikami ważne są rzetetelne informacje, analiza oraz wiedza przekazywana odbiorcom na bieżąco, w odpowiedzi na działania samorządów i potrzeby mieszkańców – podkreśla Jeremi Jarosz, redaktor naczelny Hipermiasta.
Celem projektu jest również rozwój naszego niezależnego medium, którym jest portal Hipermiasto, informujący o kwestiach klimatycznych, wnioskach i informacji publicznej, promujący demokratyczne zaangażowanie. Tym samym wzmocniona zostanie wartość, o której mowa w artykule 11 ust. 2 Karty Praw Podstawowych, którym jest pluralizm i wolność mediów.
Aktywiści swoje działania będą promować w ramach kampanii promocyjnej, której celem będzie uświadomienie o roli klimatu i demokratycznego decydowania o sprawach klimatycznych. Główną rolę odegra nasz oddolny i niezależny portal Hipermiasto.
Oprócz raportów, powstaną po dwa artykuły w zrozumiałym języku o każdej z gmin oraz osobne artykuły o poszczególnych problemach. Informacje prasowe zostaną także wysłane do lokalnych mediów. Łącznie to 40 tekstów.
Będzie także kampania w mediach społecznościowych, skierowana do mieszkańców Dolnego Śląska, promująca nasze działania.
Trwałym efektem będzie wzmocnienie i dalszy rozwój portalu Hipermiasto, który chcemy wzmocnić jako źródło niezależnej i oddolnej wiedzy o działaniach na rzecz demokracji i klimatu.
Zmienić legislację
Problematyczna jest również polska legislacja, która w wielu aspektach nie jest dostosowana do potrzeb (przykładem jest np. problem z udziałem organizacji ekologicznych w postępowaniach budowlanych, a także przeznaczanie połowy wpływów z systemu handlu emisjami na inne cele). Samorządy nie mają często odpowiednich środków finansowych czy narzędzi prawnych do działania. Programy finansowe nadal promują np. drogi bez infrastruktury rowerowej.
Zdajemy sobie sprawę, że zmiana instytucjonalna na terenach wiejskich nie jest łatwa, zwłaszcza że polskie przepisy są często niedopasowane do potrzeb Europejskiego Zielonego Ładu. Stąd propozycja stworzenia raportu o największych barierach legislacyjnych, co także pozwoli na działalność rzeczniczą na rzecz samorządów i organizacji pozarządowych we władzach centralnych.
Założeniem jest analiza przepisów prawnych, które utrudniają działalność samorządów i NGO.
Prezes Towarzystwa Benderowskiego i prawnik Mateusz Kokoszkiewicz: – Prawo administracyjne nie jest łatwą dziedziną, a niestety część przepisów jest przestarzała, jak np. dział VIII kodeksu postępowania administracyjnego, który obejmuje tak istotną dziedzinę jak skargi i wnioski.
Powstanie 10 wniosków o zmiany legislacyjne, które ułatwią działanie na rzecz klimatu, wraz z prawnym uzasadnieniem. Zostaną skierowane do odpowiednich organów, a także oficjalnie rozpatrzone (np. przez Komisję Petycji Sejmu). O ich rozpatrzeniu będziemy informować.
Postulaty legislacyjne oraz raport dotyczący niezbędnych zmian będą częścią naszej dalszej aktywnosci rzeczniczej i będziemy je zgłaszać również po zakończeniu projektu w odpowiednich procedurach legislacyjnych i konsultacyjnych, tak jak zresztą zgłaszaliśmy do tej pory. Będziemy także zwracać uwagę na te postulaty na podejmowanych spotkaniach z politykami i urzednikami szczebla wojewódzkiego i krajowego.
Debata samorządów i NGO na koniec
Ostatnim działaniem będzie debata z udziałem samorządowców i działaczy NGO, której efektem powinno być wypracowanie kierunków na przyszłość. Debatę zaplanowano na drugi kwartał 2025 r.
– Liczymy na obecność działaczy, aktywistów i zwykłych mieszkańców – podkreśla Magdalena Witkowicz.