Jak zwalczać wykluczenie transportowe? Autobus i pociąg dla każdego
Wykluczenie transportowe to brak możliwości korzystania z transportu publicznego mieszkańców danego obszaru. Dotyczy nie tylko dostępu do dróg, ale również kolei, chodników lub ścieżek rowerowych.
Jaką skalę ma to zjawisko w Polsce i jakie są jego przyczyny? Które grupy społeczne dotyka najbardziej? Jak mu przeciwdziałać? Jak się zmieniło w ostatnich latach?
Na te i inne pytania będzie można znaleźć odpowiedź na debacie Akcji Miasto „Transport publiczny dla wszystkich: Debata o wykluczeniu komunikacyjnym”, w której wezmą udział:
- Olga Gitkiewicz – aktywistka społeczna od lat zaangażowana w walkę o równość i dostępność transportu dla wszystkich grup społecznych. Autorka reportażu “Nie zdążę” oraz “Nie hańbi”, dziennikarka, redaktorka.
- Karol Trammer – ekspert w dziedzinie transportu publicznego i mobilności miejskiej. Autor książki “Ostre cięcie. Jak niszczono polską kolej” oraz wielu publikacji na temat transportu publicznego i zrównoważonej mobilności.
Debatę poprowadzi Marta Ślipek – członkini Akcji Miasto oraz Koalicji Wrocławska Ochrona Klimatu. Spotkanie rozpocznie się 26 czerwca (poniedziałek) o godz. 18 w Barbarze przy ul. Świdnickiej 8B.
Czytaj: Przyszłość regionu to Dolnośląski Związek Transportowy dla kolei i autobusów
Czym jest wykluczenie transportowe?
Wykluczeniem transportowym zajęli się aktywiści w ramach realizacji projektu „Klimat na Dolny Śląsk” realizowanego przez Towarzystwo Benderowskie w partnerstwie z Towarzystwem Upiększania Miasta Wrocławia, finansowanego przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię z Funduszy EOG w ramach Programu Aktywni Obywatele – Fundusz Regionalny.
Zdecydowanie najważniejszym czynnikiem, decydującym o wykluczeniu jest bowiem dostępność do publicznego, powszechne go systemu transportowego. Nie ma tu znaczenia ani dostępność drogowa ani dostępność środków innych niż powszechne (jak np. przewozy szkolne czy pracownicze)
– W XXI wieku wykluczenie transportowe nie powinno dotykać żadnego obszaru w Unii Europejskiej, zwłaszcza w regionie, który tak szczyci się rozwojem gospodarczym, jak województwo dolnośląskie – podkreślał Jeremi Jarosz z Towarzystwa Benderowskiego.
Według Rzecznika Praw Obywatelskich, wykluczenie transportowe jest przeszkodą w realizacji konstytucyjnych praw i wolności obywatelskich, takich jak: wolność poruszania się (art. 52 ust. 1 Konstytucji), prawo do ochrony zdrowia (art. 68 ust. 1 Konstytucji), prawo osób z niepełnosprawnościami do pomocy ze strony władz publicznych w komunikacji społecznej (art. 69 Konstytucji),prawo do nauki (art. 70 ust. 1 Konstytucji), a bez dostępnego transportu nie można korzystać z usług publicznych gwarantujących godny poziom życia (art. 30 Konstytucji).
Niestety jednak, jak stwierdza RPO, żadna ustawa nie przyznaje obywatelom prawa do kursowania publicznego transportu zbiorowego. Aktywiści od dawna postulują zmianę i zapisanie takiego obowiązku dla samorządów w ustawie.
Osobnym problemem jest zanikanie połączeń w dni wolne. – To utrudnia turystykę i hamuje rozwój gospodarczy w regionie, który powinien zachęcać do odwiedzin turystów również nieposiadających własnego auta – stwierdził Jarosz.
Czytaj też: Rozbudowa Wrocławskiego Węzła Kolejowego będzie zgodna z polityką rządu i strategiami
Raport o powiecie kłodzkim
Działacze w ramach projektu „Klimat na Dolny Śląsk” przygotowali szósty raport Hipermiasta, dotyczący wykluczenia transportowego w powiecie kłodzkim sprawdzili, ile miejsc w powiecie kłodzkim jest objętych wykluczeniem transportowym. Zbadali ofertę publicznych kursów kolejowych i autobusowych.
Badanie dotyczyło wszystkich gmin powiatu poza Kłodzkiem (miastem), które ma charakter lokalnego hubu transportowego oraz gminami Nowa Ruda (miejską i wiejską), które ciążą raczej w kierunku Wałbrzycha niż Kłodzka.
Z badania wynika, że 13 procent mieszkańców badanego obszaru (12,2 tys. mieszkańców) mieszka w całkowicie wykluczonym transportowo obszarze (obejmuje 90 miejscowości), gdzie nie docierają żadne połączenia transportowe.
Funkcjonalne wykluczenie transportowe (mniej niż 9 par połączeń w dni robocze, co uniemożliwia spontaniczne korzystanie z transportu) dotyka łącznie ponad 30 proc. mieszkańców obszaru (prawie 29 tys. osób). Dobrze skomunikowane (powyżej 20 par połączeń w dni robocze) jest sześć miejscowości, w których mieszka 28 tys. osób.
Czytaj też: Powiat kłodzki: sporo miejsc wykluczonych transportowo [Raport Hipermiasta]
Fot tytułowe – Przystanek przy wyciągu na Szrenicę w Szklarskiej Porębie nieobsługiwany transportem zbiorowym / Hipermiasto / CC-BY-NC-SA 4.0.
Informacja opublikowana w ramach realizacji projektu „Tramwaje i kolej dla klimatu”, finansowanego przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię z Funduszy Norweskich i Funduszy EOG w ramach Programu Aktywni Obywatele – Fundusz Regionalny. Treść dostępna na licencji CC-BY-NC-SA 4.0.