Dolny ŚląskKomunikacjaPrawo do petycji - prawo do transportu publicznego!

Prawo do transportu publicznego: zacznijmy od gmin Dolnego Śląska

Projekt „Prawo do petycji – prawo do transportu publicznego!” Grant realizowany ze środków Unii Europejskiej w ramach projektu SPLOT WARTOŚCI

Dostępne na warunkach licencji Creative Commons Uznanie autorstwa – Użycie niekomercyjne 4.0 (CC-BY-NC 4.o)

Fot. Jugowice w gminie Walim

Celem projektu „Prawo do petycji – prawo do transportu publicznego!” jest m.in. promocja wniosku jako istotnego lokalnego narzędzia wpływu obywatelskiego w dziedzinie transportu i klimatu. Dlatego Towarzystwo Benderowskie wnioskuje o rozwój transportu publicznego, w tym organizację konsultacji społecznych.

Tworzenie wniosków jest także elementem wdrażania Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej. W komunikacie z 2019 r. ustanawiającym Europejski Zielony Ład zauważono, że „Droga do zrównoważonego transportu wiedzie przez postawienie na pierwszym miejscu potrzeb pasażerów: trzeba zaoferować im tańsze, bardziej dostępne, zdrowsze i czystsze opcje od tych, z których obecnie najczęściej korzystają”.

Czytaj też: Joanna Klima: transport publiczny musi zachęcać kierowców do przesiadki

Częściej w gminie Walim

Aktywiści Towarzystwa Benderowskiego zgodnie z art. 241 Kodeksu postępowania administracyjnego zwrócili się z wnioskiem o zwiększenie liczby kursów linii 5 do Walimia i Rzeczki w soboty i niedziele. Przekonywalim że weekendowa liczba kursów linii 5 (5 kursów w sobotę i 4 kursy w niedzielę) jest zdecydowanie nieprzystająca do potrzeb.

– W weekendy mieszkańcy gminy Walim są de facto wykluczeni transportowo i nie mogą dojechać np. w celu realizowania potrzeb kulturalnych czy rozrywkowych w ośrodku subregionalnym, którym jest Wałbrzych na określone godziny np. seansów czy spektakli. Sobota jest też istotnym dniem pracy w handlu, a cały weekend m.in. w gastronomii – wyjaśnia Jeremi Jarosz z Towarzystwa Benderowskiego.

Weekend jest też głównym czasem, w którym realizowane są wyjazdy turystyczne. Gmina Walim posiada wyjątkowe walory turystyczne, w szczególności Góry Sowie i Sztolnie Walimskie. Wielogodzinne dziury rozkładowe utrudniają sensowne wykorzystanie transportu publicznego dla osób, które nie chcą korzystać z samochodu, a zatem są sprzeczne z trendem zrównoważonej turystyki – podkreśla.

W swoich wnioskach aktywiści cytują też szeroko dokumenty. Np. Strategia Rozwoju Gminy Walim 2020-2027 wskazuje, że “Ze względu na ukształtowanie terenu, warunki krajobrazowe, ich różnorodność, bliskość dużych aglomeracji miejskich oraz szereg zabytków; na terenie gminy istnieje możliwość prowadzenie działalności turystycznej przez cały rok. Od wiosny do jesieni przeważa turystyka piesza, rowerowa, nordic walking. Zimą natomiast narciarstwo zjazdowe, biegowe,snowboard. Na terenie gminy znajdują się szlaki rowerowe – MTB oraz szlaki do narciarstwa biegowego na Wielką Sowę.”

Plan Zrównoważonej Mobilności Miejskiej Wałbrzyskiego Obszaru Funkcjonalnego przewiduje obsługę tej linii co 2 godziny, nie wyłączając weekendów. Zintegrowany Program Transportu Publicznego na lata 2014-2025 dla 22 gmin Aglomeracji Wałbrzyskiej przewidział 9 par połączeń w soboty i 6 w niedziele. Zgodnie z badaniem wykonanym na potrzeby Planu, 72% mieszkańców twierdzi, że zwiększenie częstotliwości połączeń jest najważniejszym czynnikiem zachęcającym do korzystania z transportu zbiorowego.

Zagórze Śląskie w gminie Walim

Plan Zrównoważonej Mobilności również wskazuje, że “Budowa systemu transportu publicznego konkurencyjnego wobec samochodów będzie wymagała integracji infrastrukturalnej, przestrzennej i czasowej nieskoordynowanych dziś podsystemów oraz inwestycji w tabor dla przewozów miejskich, aglomeracyjnych i regionalnych.”.

4-5 kursów z pewnością nie jest konkurencją wobec własnego samochodu i w żadnej definicji nie daje się sklasyfikować jako transport wygodny czy częsty – podkreśla Jarosz.

Czytaj też: Wykluczenie transportowe dzieci i młodzieży to poważny problem. Potrzebny lepszy transport publiczny

Czarny Bór: szybciej do Wałbrzycha

Aktywiści chcą również prac nad przedłużeniem linii autobusowej nr 2 do Czarnego Boru. Uważają, że system autobusów w aglomeracji wałbrzyskiej rozwija się bardzo dobrze i odpowiada na potrzeby mieszkańców regionu. Przedłużenie linii nr 2 z Boguszowa-Gorc do Czarnego Boru będzie korzystne dla mieszkańców gminy. Uruchomienie linii także umożliwi dojazd do kolei, komunikując m.in. z Jelenią Górą i Wrocławiem.

–  System publiczny jest lepszym rozwiązaniem niż prywatne przedsiębiorstwa, zapewniając: ekologię, wygodę, bezpieczeństwo i pewność. Przedłużenie, z uwagi na niewielką odległość, nie będzie generowało dużych kosztów. Działanie tego typu będzie wymagało rzecz jasna porozumienia się z centralną dla systemu gminą miejską Wałbrzych – uważa Jarosz.

Autobus w Wałbrzychu

Działacze cytują strategię gminy, zgodnie z którą “Mieszkańcy wskazują również na konieczność poprawy wewnętrznej i zewnętrznej dostępności gminy poprzez rozwój publicznego transportu zbiorowego.”, a słabą stroną jest (str. 32) “niewystarczający transport publiczny.” oraz (str. 36) “ Planuje się również podjęcie działań zmierzających do rozwoju transportu publicznego oraz dostosowanie połączeń komunikacyjnych i lokalizacji przystanków do potrzeb mieszkańców.” oraz “kształtowanie spójnego systemu publicznego transportu zbiorowego” (str. 51).

Czytaj też: Transport publiczny musi być dostępny. Jego brak to wykluczenie dla osób z niepełnosprawnościami

Świebodzice powiązać z aglomeracją

Podobne działanie postulowane jest dla Świebodzic.

Jak podkreślają aktywiści, w przypadku miasta takiego jak Świebodzice, mocno związanego z aglomeracją, istnienie systemów publicznych i prywatnych jest utrudnieniem dla pasażerów, którzy muszą kupować różnego rodzaju bilety. Do systemu należą też inne samorządy, w szczególności pobliskie Szczawno-Zdrój, co tylko zwiększa możliwości pasażerów. Włączenie będzie też korzystne dla turystyki w Świebodzinie i okolicy. Połączenie z Wałbrzychem nie jest sprzeczne z rozwiązaniem bezpłatnej komunikacji miejskiej w ramach gminy.

Strategia Rozwoju Miasta Świebodzice na lata 2021-2027 przewiduje m.in. (str. 21) “Zrównoważony rozwój transportu”, (str. 24 “Promowanie zintegrowanego, czystego i bezpiecznego transportu publicznego oraz aktywnych form mobilności, w tym poprzez zapewnienie bezpłatnej komunikacji miejskiej” i “Zmniejszenie uciążliwości wynikających z presji ruchu kołowego”.

Czytaj też: Czy dokumenty i strategie Unii Europejskiej dają nam prawo do transportu publicznego? [ANALIZA]

Lepszy transport do Legnicy

Aktywiści chcą też zwiększenia liczby kursów linii 10 z Prochowic do Legnicy i  linii 1 ze Szczytnik nad Kaczawą do Legnicy do 12 kursów dziennie.

Podkreślają, że komunikacja zapewniająca 7 kursów w dni robocze, 6 w soboty i 4 w niedziele to zdecydowanie niewystarczająca oferta. 

– Optymalne powinno być 12 kursów dziennie w każdą stronę na każdej trasie, bo dopiero od takiej liczby możemy pozwolić pasażerom na spontaniczne korzystanie z transportu publicznego, bez dostosowywania się do rozkładu jazdy” – wskazuje ekspert ds. transportu Miłosz Cichuta.

Brak kursów wieczorem w dni robocze powoduje brak możliwości powrotu np. z kina, teatru, z pracy kończącej się o późnych godzinach, zwłaszcza w przypadku istotnego subregionalnego ośrodka, którym jest Legnica. Dotyczy to również ewentualnych przesiadek do mocno rozwiniętej sieci kursów Kolei Dolnośląskich. Ogromne dziury między kursami powodują, że utrudnione jest korzystanie z transportu w godzinach dopasowanych do potrzeb pasażera i mieszkańca. De facto pasażerowie są wykluczeni transportowo i dyskryminowani wobec posiadaczy samochodów.

MPK Legnica

Wniosek na podstawie art. 241 Kodeksu postępowania administracyjnego otrzymała również gmina Krotoszyce. TB apeluje o rozmowy nad stworzeniem wspólnego transportu przez przedłużenie linii MPK Legnica i podpisanie porozumienia międzygminnego.

– Obecnie w gminie nie istnieje system publicznego transportu zbiorowego, który odpowiadałby na potrzeby transportowe obywateli. Pojedyncze kursy nie odpowiadają potrzebom pasażera. Do tego pasażerowie zmuszeni są do kupowania osobnych biletów na legnickie MPK. Stworzenie sieci publicznego transportu ułatwi też dojazd do stolicy regionu, z uwagi na gęstą sieć połączeń Kolei Dolnośląskich na trasie Legnica-Wrocław – wyjaśnia Jarosz.

Strategia Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych Legnicko-Głogowskiego Obszaru Funkcjonalnego na lata 2021-2027 wskazuje m.in. (str. 23), że “I. Kluczowe kierunki rozwoju LGOF w wymiarze zintegrowanym, wspólnym odnoszącym się do całego obszaru koncentrują się na kilku kierunkach: a. Pierwszym z nich jest: transport publiczny stanowiący w oczywisty sposób element integracji obszaru, ze szczególną rolą poszczególnych miast rdzeniowych oraz oddziaływań na powiatowym poziomie.” oraz “Głównym problemem, który skłonił partnerów LGOF do wypracowania wspólnego projektu, jest niewykorzystany potencjał w zakresie rozwinięcia transportu publicznego. System transportowy w Legnicko-Głogowskim Obszarze Funkcjonalnym nie jest zrównoważony.”

Czytaj też: Czy transport publiczny ma płeć? Dobre połączenia są potrzebne przede wszystkim kobietom

Hipermiasto

Towarzystwo Benderowskie

Dodaj komentarz

Skip to content