Tramwaj na Popowice. Dobra inwestycja, gorzej z układem linii
Tramwaj na Popowice przy ul. Dmowskiego, ul. Długiej, ul. Starogroblowej i ul. Popowickiej. to jedna z największych inwestycji tramwajowych Wrocławia w historii (obok trwającej właśnie inwestycji na Nowy Dwór). Koszt inwestycji to ponad 227 milionów złotych, zrealizowana została dzięki wsparciu Unii Europejskiej.
Tramwaj kursujący przez Nadodrze (Kępa Mieszczańska), Szczepin i Popowice może jeździć po 4 km toru, zamontowano też 18 sztuk rozjazdów. Na linii tramwajowej stworzono dziewięć przystanków: Wejherowska (Hala Orbita), Port Popowice, Białowieska, Park Popowicki, Wrocław Popowice (17. południk), Długa (ogrody działkowe), Wrocław Szczepin, Michalczyka i Kępa Mieszczańska.
W ramach prac wzmocniony został most Romana Dmowskiego. W celu wzmocnienia konstrukcji obiektu wykonano sprężenie przęsła w systemie zewnętrznym oraz wzmocniono konstrukcję stalową poprzez wspawania dodatkowych nakładek z płaskowników zwiększających nośność obiektu.
Czytaj też: Tramwaj na Swojczyce. To nie może być jedyna inwestycja tramwajowa
Tramwaj na Popowice. Problemy z układem tras
Torowiskiem kursują na stałe dwie linie tramwajowe. Pierwsza to linia nr 19 łącząca Kozanów z pl. Grunwaldzkim i dalej z Halą Stulecia, druga linia została przekierowana z ul. Legnickiej – to obecna trasa nr 32, która zmieniła numer na 18.
Przy okazji autobusy linii nr 102 i 103 zostały skierowane przez ciąg ulic: Kozanowskiej i Dokerskiej. Linia nr 104 została połączona z linią nr 140, łącząc Maślice i Kozanów z Osobowicami przez węzeł Kwiska. Autobusy linii nr 103 miały być skrócone do węzła przesiadkowego Kwiska, co jednak udało się zmienić.
– Inwestycja niestety w niczym nam nie pomoże. A przeciwnie, zmiany w komunikacji autobusowej spowodują, że mieszkańcy dłużej będą dojeżdżać do swoich punktów docelowych podróży i będą skazani na więcej przesiadek – oceniał Sławomir Czerwiński.
Również media pisały o możliwym tłoku w tramwajach.
– Bardziej wątpliwe jest przekierowanie linii nr 32 na ul. Popowicką. Linie nr 31 i 32 są zawsze pełne, nawet poza godzinami szczytu. Obawiam się, że ta zmiana spowoduje większe zatłoczenie w pojazdach. Trzeba zastanowić się nad bardziej gruntowną zmianą w systemie komunikacyjnym, żeby również po drugiej stronie, na Gaj, częściej kursował tramwaj – zwracał uwagę Miłosz Cichuta z Akcji Miasto i Towarzystwa Benderowskiego na łamach Gazety Wyborczej.
„Rano jechałem 18. Ta trasa to katastrofa. Pod PKP już dwie 18-tki nas dogoniły” – skarżyli się po południu internauci, cytowani przez portal Tuwroclaw.
Czytaj też: Kolejowa Obwodnica Wrocławia. Towarowo-pasażerska – dla Krzyk, Gaju, Gajowic, Borka
Tramwaj na Popowice na debacie
Sprawę poruszono również na debacie, którą zorganizowało stowarzyszenie Akcja Miasto w ramach “Tramwaje i kolej dla klimatu” finansowanego przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię z Funduszy EOG i Funduszy Norweskich w ramach Programu Aktywni Obywatele – Fundusz Regionalny (w partnerstwie z Towarzystwem Benderowskim) 27
marca w Barbarze przy ul. Świdnickiej.
Miłosz Cichuta: – 31 i 32 to jedne z bardziej zapełnionych linii tramwajowych. Czy zniknięcie linii 32 z ul. Legnickiej, która jest jedną z najbardziej zatłoczonych arterii miasta, nie zmieni tutaj sytuacji, czy nie będzie z tym problemu?
Sławomir Czerwiński: – Ten temat był mocno poruszany na spotkaniu z radami osiedli. Zabierane jest połączenie z obciążonej ul. Legnickiej, a trasa nr 18 została określona negatywnie, jako krajoznawcza. Każdy chce dojechać jak najszybciej do punktu docelowego. Możliwe, że będzie potrzebna decyzja o korekcie trasy. Mieszkańcy zwracają nam uwagę, że coś jest nie tak, a nie są to eksperci ds. transportu, a zwykli użytkownicy miasta.
W ramach zmian planowanych od września w ul. Legnickiej ma pojawić się nowa linia 22 (choć inne zmiany są już niekorzystne dla pasażerów, jak wycięcie linii okólnej 0).
Sławomir Czerwiński przypomniał o tym, że we wcześniejszych planach jedna linia miała dotrzeć na Maślice: – W 2017 r. urząd miejski zapowiedział, że jedna z linii zostanie przedłużona do stadionu Tarczyński Arena, gdzie obok jest ogromny parking park and ride. Tam dojeżdża tramwaj nr 31, który jest często wypełniony już na krańcówce.
Również w ramach zmian kolejna trasa ma dotrzeć pod stadion, co jest spełnieniem zapowiedzi wobec mieszkańców Maślic.
Aktualnie (w lipcu 2023 r.) przez remont torowiska w ul. Legnickiej, przez trasę tramwajową na Popowice kursują również linie: 3, 10 i 31.
Czytaj też: Linia kolejowa nr 292 dla ruchu pasażerskiego. Realna szansa na odkorkowanie północy Wrocławia
Zielone torowisko w tramwaju na Popowice
Pomiędzy szynami ułożony został rozchodnik czyli bylina z rodziny gruboszowatych, której przedstawiciele charakteryzują się grubymi, mięsistymi liśćmi. Dzięki nim są w stanie przetrwać długie okresy susz i upałów.
– Na uwagę zasługuje duża ilość zieleni. Przybyło we Wrocławiu kolejne zielone torowisko. Po takich trasach jeździ się o wiele przyjemniej – opowiadał motorniczy Tomasz Sielicki.
Czytaj też: Wrocławskie osiedla potrzebują tras tramwajowych. To kluczowe inwestycje dla przyszłości miasta
Fot tytułowe – Trasa tramwajowa na Popowice / Hipermiasto / CC-BY-NC-SA 4.0.
Informacja opublikowana w ramach realizacji projektu „Tramwaje i kolej dla klimatu”, finansowanego przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię z Funduszy Norweskich i Funduszy EOG w ramach Programu Aktywni Obywatele – Fundusz Regionalny. Treść dostępna na licencji CC-BY-NC-SA 4.0.